(L)egia Warszawa
-
Kiedyś w Legii grali praktycznie sami Polacy , nawet jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia gdy Legia grała w europejskich pucharach ( PZP ,LM) nie było w jej składzie chyba ani jednego obcokrajowca. I komu to przeszkadzało? Obecnie trzon drużyny stanowią obcokrajowcy , dla których Warszawa jest tylko miejscem do zarabiania kasy , i oni nigdy nie zrozumieją historii tego miasta i tego klubu.
-
@cezarro said in (L)egia Warszawa:
Kiedyś w Legii grali praktycznie sami Polacy , nawet jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia gdy Legia grała w europejskich pucharach ( PZP ,LM) nie było w jej składzie chyba ani jednego obcokrajowca. I komu to przeszkadzało? Obecnie trzon drużyny stanowią obcokrajowcy , dla których Warszawa jest tylko miejscem do zarabiania kasy , i oni nigdy nie zrozumieją historii tego miasta i tego klubu.
Dokładnie chodzi o kasę. Nie ma już takiego wkurwu, zaciśnięcia zębów, czegoś takiego co spowoduję wzrost adrenaliny gdzie zawodnicy czują presję wyniku i idą do przodu chcąc osiągnąć korzystny wynik za wszelką cenę. Teraz grają na "udo" albo się udo albo nie udo -,-
-
Panowie to było do przewidzenia już po pierwszym meczu w rej rywalizacji, wymówki w stylu "cała drużyna złapała wirusa" "tutaj nie ma już słabych drużyn" "Spartak prezentował się bardzo dobrze" itd. To standard, z czym ta Legia do ludzi? Tak szczerze, nie lubię Legii, nie moje tereny heh, z ciekawości na chwilę włączyłem mecz i widząc poziom ich gry to w sumie dobrze ze ta Liga mistrzów nie dla naszych zespołów, nie róbmy sobie wstydu, po Mistrzostwach już wystarczy, a ściąganie 11 pseudogwiazd z Brazylii Hiszpanii czy kurde Kambodży to bezsens, Spartak postawił na swoich rodowitych chłopaków i potrafili zagrać, a nasze kochane kluby to niech się lepiej skupiają na ekstraklapie ️ ktoś zaraz naskoczy na mnie ze tak pisze ale to zupełnie obiektywne spojrzenie na sytuację naszych klubów w Europie ️
-
Wczoraj obejrzeliśmy po prostu kolejny odcinek serialu pt. Kompromitacja polskiej piłki...
-
-
3mamy kciuki za Legię
-
-
-
@cezarro Wiem, oglądałem, całe szczęście, że skończyło się tak jak skończyło. Jesteśmy tak kiepscy... Masakra. Mam nadzieję, że w Luksemburgu wygramy chociaż 2-0, ale po dzisiejszym meczu są to tylko marzenia A i jeden mecz mi dziś nie wszedł na buku. Nie trudno zgadnąć jaki...
-
@pawelzylicz said in (L)egia Warszawa:
@cezarro Wiem, oglądałem, całe szczęście, że skończyło się tak jak skończyło. Jesteśmy tak kiepscy... Masakra. Mam nadzieję, że w Luksemburgu wygramy chociaż 2-0, ale po dzisiejszym meczu są to tylko marzenia A i jeden mecz mi dziś nie wszedł na buku. Nie trudno zgadnąć jaki...
Raczej wygrają, taka mentalność. Zamiast spokojnie zapewnić sobie awans w pierwszym meczu to gra na alibi. Lekceważenie przeciwnika i próba dociągnięcia do końcowego gwizdka i myśl w rewanżu odrobimy, takie to typowe..
-
Panowie no nie ma o czym w ogóle dyskutować żenada i tyle za chwilę będziemy się znowu emocjonować polską ligę kto będzie grał w pucharach A po co oni mają grac kurwa w pucharach jak te puchary kończą się przed wakacjami przed końcem wakacji naprawdę coś musimy zmienić w tej polskiej lidze bo Mistrz Polski z takim budżetem dostaje wpierdol od amatorów z Luksemburga No nie ma kurwa zmiłuj się przepraszam za te moje słowa ale po po prostu żenada jest maksymalna .
-
@sniki26 Żenada to dobre określenie na to, co się w Legii wyprawia
-
-
Coś słyszałem, że Legii grozi bankructwo w przypadku odpadnięcia z europejskich pucharów. Ktoś coś wie ?
-
-
@sniki26
Podobno potrzeba aż 100 milionów.