[Zabawa] Literówka...
-
F
N A R CNie ma: B, L, G, T, D
-
-
-
J E F
N A R CNie ma: B, L, G, T, D
-
-
-
-
J E F
Y N A R C YNie ma: B, L, G, T, D, ?
-
-
J E F
Y N A R C YNie ma: B, L, G, T, D, ?, U
-
-
J E F
Ł Y N A R C YNie ma: B, L, G, T, D, ?, U
-
-
J Ó E F
Ł Y N A R C YNie ma: B, L, G, T, D, ?, U
-
@Dino-Ligenza Józef Młynarczyk
-
@Dovco_HandF Brawo!
Józef Młynarczyk: 42-krotny reprezentant Polski. Przyczynił się do zajęcia trzeciego miejsca na MŚ82 w Hiszpanii. Mistrz Polski, z FC Porto zdobył (Wszystko) mistrza i puchar kraju oraz Puchar Mistrzów (liga mistrzów), Superpuchar UEFA, Puchar Interkontynentalny. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem bramkarzy, szkolił takich zawodników jak Victor Baia, Jerzy Dudek... Był asystentem selekcjonerów reprezentacji Polski: Andrzeja Strejlaua i Jerzego Engela, Antoniego Piechniczka w reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz w polskich klubach (Wisła Płock, Widzew Łódź, Lech Poznań). Następnie trener bramkarzy w U20, U21, U20, U16 i obecnie U21.
Od 2014 członek Klubu Wybitnego Reprezentanta
W 2019 wyróżniony zaliczeniem do jedenastki stulecia
Przypomnę finał z 87 roku w „lidze Mistrzów” w którym FC Porto zmierzyło się w finale z Wielkim Bayernem Monachium, by zobrazować Wam „Wielkość” niemieckiego klubu, przytoczę typy bukmacherów 19:1 dla Bayernu i same słowa Młynarczyka.
„Kiedy wylądowaliśmy w Wiedniu, a autokar przywiózł nas do hotelu, byłem lekko oszołomiony. Niby nie przyjechaliśmy z prowincji, ale czerwony dywan, dziesiątki kamer, tłum dziennikarzy i kibiców robiły wrażenie. Czekaliśmy w holu na zakwaterowanie, gdy ktoś przybiegł z aktualnymi kursami bukmacherskimi. Nasze szanse stały mizernie: 19:1 dla Bayernu. Popatrzyliśmy po sobie z myślą: – Po cośmy tu przyjechali? Przytulić piątkę i wrócić?”
Podczas meczu Bayern nacierał, raz za razem na bramkę Młynarczyka, ale nie byli go w stanie pokonać, udało się to tylko raz, w 24 minucie Ludwig Kögl strzela gola, Niemcy postanawiają iść za ciosem, jednak ciągłe ataki na bramkę Porto nie dają rezultatu w postaci kolejnego gola, bramka została zaczarowana przez Młynarczyka i drużynę z Portugalii i nikt nie był w stanie jej odczarować. Bayern nadal jednak prowadził aż do 77 min, Kiedy to Bayern przeżył koszmar trzech minut. Algierczyk Rabah Madjer wyrównał. Piętką. „To było instynktowne, po prostu to zrobiłem. Nie miałem czasu do namysłu” przyznał później. Niemcy ledwie wznowili grę, zaraz przegrywali 1:2. W 80. minucie drugiego gola zdobył Brazylijczyk Juary. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla FC Porto i to oni podnieśli Puchar Mistrzów po raz pierwszy w historii. Na koniec parę słów głównego bohatera tej opowieści:
„W szatni szampan lał się co prawda strumieniami, lecz w pewnym momencie Jorge wydał komendę: jedziemy na lotnisko. Wracaliśmy w nocy do Porto i kiedy już podchodziliśmy do lądowania, pilot przekazał wiadomość, że na lotnisku są jakieś jaja. Okazało się, że przyszło nas przywitać 30 tysięcy ludzi. Ekipy porządkowe usunęły ich co prawda z płyty lotniska, ale to nic nie dało, bo cały czas napierali. Jeszcze kołowaliśmy, gdy tłum rzucił się do samolotu. Wychodziliśmy w kordonie, zewsząd nas szarpano. Straciłem rękaw koszuli i garnituru. Każdy chciał mieć choć kawałek herosa, tak nas nazywano”
-
-
-
-