[Futbol] Polacy za granicą
-
@Byku-Duma-Warmii, @Stefan-Joptwojmać
I oby tak ze wszystkim działali szybko i sprawnie :thumbsup_tone1:. -
@Dovco_HandF
Dokładnie, było by bardzo fajnie -
@Dovco_HandF Moim zdaniem Polacy powinni przechodzić do Legii, Lechii i Lecha i tego co będzie grał stale w pucharach. Następnie po pograniu w tych klubach i w Europie z odpowiednią formą przechodzić do klubów zagranicznych. Przykłady Bartłomiej Drągowski, Bartosz Kapustka i wielu innych co grają w któryś ligach lub nie grają....
-
@Damiś27
W sumie to mógłby być bardzo dobry pomysł Dzięki temu byśmy więcej osiągali w Europie. -
@Byku-Duma-Warmii Powiedzmy sobie szczerze, niektórzy w Legii czy Lechu czy Lechii przepadają a co dopiero w ligach zagranicznych Był by trochę jak w normalnych ligach, ale niestety dziś tak kasa poszła w górę, że zaczyna to robić się chore. Przykład do Chin czy za Pogbę. Ale przynajmniej w końcu Polacy są doceniani
-
Mariusz Stępiński strzelił dwie bramki, a jego FC Nantes wygrało 2:1 w 1/32 Pucharu Francji z amatorską ekipą Blois Football 41.
Natomiast Bartosz Kapustka się doczekał, debiut Polaka w Leicester City, wchodząc na boisko w w 84' wygranego 2:1 spotkania trzeciej rundy Pucharu Anglii z Evertonem.
-
@Michal_ACM Niestety tak się stanie prędzej czy później kluby niektóre z naszej Ligi odjadą finansowo A jak wiadomo kasa teraz w piłce coraz ważniejsza Mi nie chodzi o naszą ligę tylko żebym miał np w kluby w Europie, a nie tylko Legie Warszawa
-
@Dovco_HandF said in [Futbol] Polacy za granicą:
Mariusz Stępiński strzelił dwie bramki, a jego FC Nantes wygrało 2:1 w 1/32 Pucharu Francji z amatorską ekipą Blois Football 41.
Natomiast Bartosz Kapustka się doczekał, debiut Polaka w Leicester City, wchodząc na boisko w w 84' wygranego 2:1 spotkania trzeciej rundy Pucharu Anglii z Evertonem.
fatalna decyzja jak dla mnie to przejście,fajny młody piłkarz -a przez grzanie ławy nie oszukujmy się..nie rozwija się.
-
@Sochaczew86 Kapustka. Zdecydowanie masz rację. Jak się okazuje - kasa to nie wszystko. Już mógł iść do Chin, więcej by pewnie pograł, a i pieniądze dostałby znacznie większe :thinking:
-
@Dovco_HandF No tak,tylko zastanówmy się na jakim poziomie jest tamtejsza piłka.Jak myślisz?
-
Dajcie chłopakowi czas. Jestem pewny że nauczył się wiele w Anglii, same treningi są inne, zupełnie inna szkoła jazdy. Tak młody piłkarz może tylko skorzystać. To zaprocentuje w przyszłości. Popatrzcie chociażby na Stępińskiego, którego również Jurku wspomniałeś. Pojechał w wieku 18 lat do Norymbergi i nie powąchał pierwszej drużyny. Wrócił do Polski, odkuł się i teraz powoli zaczyna istnieć we Francji. Sam Mariusz wielokrotnie podkreślał, że wyjazd do Niemiec dał mu bardzo wiele pod względem piłkarskim, mimo iż nie grał w ogóle w pierwszej drużynie. Stał się dzięki temu lepszym piłkarzem i bez tamtego wyjazdu nie byłby teraz w tym miejscu w którym jest. Tak więc bądźmy również spokojni jeśli chodzi Kapustkę.
-
@Sochaczew86 Poziom taki, że ustawia młodych czy trochę starszych ludzi i ich rodzinami do końca życia za ledwo kilka sezonów gry. Nie dziwię się piłkarzom, że tam jadą. Azjatycki rynek, nie tylko chiński, to obecnie najbardziej dynamicznie rozwijający się rynek piłkarski. Z tego względu też zostanie rozszerzona pula drużyn biorących udział w Mistrzostwach Świata do 48 drużyn jak donos PolsatSport. W 2026 roku Chiny z Japonią czy z Koreą Południową mogą zagrać w finale tej imprezy, i choć dziś takie przewidywanie może szokować to kto wie, czy za 9 lat nie będzie normalnym zjawiskiem. Rozwój lubi dobre warunki do rozwoju i przede wszystkim pieniądze. Tam jest to wszystko + setki milionów piłkarzy pragnącyhc pójśc w ślady Ronaldo czy Messiego :thumbsup_tone1:.
-
@Michal_ACM Masz rację, że Kapustka jeszcze wypłynie, to młody piłkarz a Leicesteru z CV - mistrza Anglii nikt mu nie wymaże. Czas pokaże, gdzie pójdzie, ale nie sądzę, żeby został z Lisami długo.
-
@mihau1878 Czytałem. Zobaczymy jak będzie z odzyskaniem formy, ale nie powinno być problemów: on jest głodny gry i strzelania bramek
-
@mihau1878 Dla mnie to jest niepojęte, że po takiej kontuzji Milikowi wystarczyły 3 miesiące rehabilitacji Zazwyczaj po czymś takim rehabilitacja trwa 5-6 miesięcy. Mam więc nadzieję, że lekarze sie nie pospieszyli...