►Śmiechu warte...
-
Mistrzostwo
-
-
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu.
Spotykają niedźwiedzia.
Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka,
zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku.
Pełna kultura, nie wadzą nikomu.
Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda!
Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim łomot.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy i rozmawiają ze sobą o tym co się przed chwilą stało.
Jeden mówi do drugiego : " ale żeśmy tym amerykanom wpierniczyli bez problemu .
Na to drugi Rosjanin odpowiada pierwszemu:- No nie gadaj ,ten w futrze nawet nieźle się bił…
-
-
Tak było
-
-
Rozumiem że tutaj jest sporo sympatyków Legii Warszawa ale potraktujcie to z dystansem
-
...i parodia tego samego skeczu:
-
-
-