MPG 2017 Statystyki

Łukasz Kowalski

Jurek jak znajdziesz chwilkę poprosimy o komentarze do 2 rundy

Stefan Joptwojmać

Dziwna cisza przed burzą ;d

huzar shakir

@Łukasz-Kowalski chyba podsumowania 2 rundy nie będzie

CorreThe

@huzar-shakir Chyba nie znasz Jerzego że tak mówisz. Powiedział że będzie w najbliższym czasie podsumowanie rundy to znaczy że będzie

huzar shakir

@CorreThe nie zadawałem tobie pytania a @Łukasz-Kowalski

CorreThe

@huzar-shakir i? Po prostu odpowiedziałem na twój komentarz

Dovco_HandF

Za nami 2 runda walk w Mistrzostwach Polski Grup 2017.

Spartacus Legends nie dał bladego cienia nadziei w słoneczny dzień na jakikolwiek dobry wynik Alei Gwiazd. Spartacusy wygrały swoją pierwszą bitwę w 4 edycji MPG w OSM. Gwiazdy liczą, że może z kimś innym się uda na farcie coś ugrać. Bo jak się nie gra, to nawet szansy sie nie ma. Ot co :ok_hand_tone1:.

Faworyci tych zawodów (nic nowego, oni zawsze są faworytami, ale to nie znaczy, że nie można ich zlać -- a stało się tak rok temu, gdzie wylądowali za pudłem) - grupa Polish Eagles idzie jak rosyjski czołg przez syberyjską tajgę miażdżąc konsekwentnie każdą przeszkodę na drodze. Nawet sosny, bez najmniejszego uszczerbku dla stali i bez przewracania się do góry gąsienicami . W bitwie z Polish Legends co prawda ostro dostali po piórach w pierwszej odsłonie ligi, ale w drugiej części polskie Orły nie dały szans polskim Legendom, które oszołomione widziały tylko orłów cień na swojej drodze, tracąc wydawałoby się tak pewne zwycięstwo.

I wreszcie bitwa nad bitwami, obok całej reszty i za pamięci oraz pod całością. Od lat walcząca na międzynarodowych arenach Husarya_PL walczyła z Polish Warriors, grupą która walczy o chwałę niczym wygłodzone rekiny polarne na wodach arktycznych żądne krwi. Bitwa jak dwóch pięściarzy w zwarciu, cios za cios, garda za gardę, w podbródek i w szczękę, przez wszystkie 17 rund. W końcu sędzia spojrzał pod pogięte i popękane przyłbice polskich husarzy, popatrzył na zroszone potem i krwią czoła polskich wojowników i z lekkim zezem i czkawką oznajmił, że minimalnie na punkty wygrywa PW po raz pierwszy (chwała im, a na pohybel im wrogom!), choć to druga już runda, a huzarzyny mogą się iść umyć i szykować stawać w szranki do 3 rundy, szukając zemsty za porażkę na Bogu Ducha winnych następnych rywalach. .